Uprawa zboz

Lubelski brak deszczu od tygodnia..
znaczy sie dzisiaj troszke popadało ale naet kałuza nie została po tym deszczu, narazie jest dobrze ale to dopiero maj... poczekajmy do lipca -sierpnia

no i popadało chyba nikt nie narzeka na brak deszczu
ja mieszkam 100 km od Warszawy i unas popadał porządnie na polach mokro.

no i popadało chyba nikt nie narzeka na brak deszczu
ja mieszkam 100 km od Warszawy i unas popadał porządnie na polach mokro.

Niestety to co popadało wystarczy u nas na dwa dni.Zboża jare zasiane przed deszczem w kwietniu na glebach mnie przepuszczalnych lub mokrych bardzo mizerne,zapieczone słaba nadzieja na dobry plon.Oziminy w stanie dobrym tylko te na słabszych glebach odczuwają brak deszczu.

u nas tez popadało i to ładnie niektóre żyta leżą jak uwałowane

kombajnisci zacieraja rece

czy oprysk czysta woda ochroni kukurydze przed przymroskami

kombajniści wcale nie lubią kosić leżącego zboża z piachem i kamieniami. Może ktoś posiał pszenżyto fidelio, chciałbym pogadać na jego temat.Jakie stosujecie dawki nawozów, w jakiej postaci, czy antywylegacz?jaki jest stan tego zboża i na jakich glebach?

ja siałem fidelio 3 lata temu. Jest to pszenżyto z rodziny półkarłowatych
(woltario,fidelio) tolerancyjne na niskie ph.Siałem je na 4 klasie.
dostało około 100 kg czystego azotu,plon 50m z ha.nie stosowałem
antywylegacza.ale w tym roku bez antywylegacza przy 100 kg cz.azotu
chyba by nie dostojało !

Sieje Fidelio prawie od jego powstania w 1997r z małymi wyjątkami rokrocznie. Jest to pszenżyto bardzo odporne na wyleganie mógł bym powiedzieć iż z tych co siałem dotychczas najbardziej.Wierne w plonowaniu na przestrzeni lat od 5 do 8 t z ha. No niestety potrzebuje dość dobrej gleby,ale bez przesady,ja sieje po zbożach jarych lub po pszenżycie wymaga dość dużego nawożenia tak jak kolega pisał powyżej 100 N.Plony które osiągałem były bez żadnej ochrony przeciw grzybowej. Musze też przyznać iż w tym roku wykonałem zabiegi ochronne gdyż zauważyłem tak jakby place porażone septoriozą liści. Może odmiana się starzeje i wyradza. Jeszcze można ją zasiać w terminie trochę póżniejszym bez znacznej straty w plonie.Co mi się jeszcze w nim podoba, to piękne duże ziarno, jak się śrutuje to aż go szkoda.Moim zdaniem bije na głowę Woltario i Magnata.Mogę polecić też odmianę na gleby słabsze oczywiście też półkarłową, gdyż tylko takie opłaca się siać prowadząc hodowlę trzody.Jest to nowa odmiana Grenado siałem ją w ubiegłym roku i mam zasianą teraz.W ubiegłym roku plonowała lepiej od Fideli, lecz należy ją sprawdzić w lepszym roku pod względem opadów.

piszackombajnisci mielem na mysli liczbe godzin przepracowanych a to ze nie latwo sie kosi to chyba kazdy wie

ja w zeszłym roku posiałem grenado i jak dla mnie to rewelacja bardzo niska odmina nie trzeba skracać, duża odporność na choroby szczególnie na mączniaka w zeszłym roku mimio suszy dało 5t z ha a todan na takich samych warunkach 4t z ha ziemia 5 i 6 klasa dodatkowym atutem tej odmiany jest niska norma wysiewu (około 130 kg na ha ) ale ma też wady lekkie i drobne ziarno

brzydal odnosnie ilosci wysianych nasion na ha ja drugi rok sieje grenado zawsze nabywane w centrali i na moim polu przy wysiewie 180 kg na ha bylo slabo rozkrzewione dlatego w tamtym roku wysialem 220 kg na ha jest super moje pytanie czy masz jakis patent na lepsze krzewienie

to dziwne arek ja w zeszłym roku posiałem 140 do 150 kg na ha i była "szczotka" w tym roku po 130 kg na ha i jest gęste a na jegnym polu na próbe 100 kg na ha i też żadkie nie jest zobaczymy czy będzie róznica w plonie a na lepsze krzewienie nic nie wymysliłem to zależy od odmiany a może za późno dałeś azot na wiosnę ?

dalem jak tylko mozna bylo wjechac w pole w dawce 300kg na ha saletry amonowej

to nie rozumiem dla czego u ciebie sie nie rozkrzewiło ja tez tak jak ty dałem 300 kg saletry na początku marca i w zeszłym roku było za gęste

a w tym roku jak wyglada lan bo ja dzis obchodzilem pola i jest rewelacyjne oby zadnej katastrofy nie bylo to zboza bedzie

a moze ja zbyt pozno sialem bo okolo 18 wrzesnia

czy masz jakis patent na lepsze krzewienie

Z tego co zaobserwowałem najlepszym patentem na lepsze krzewienie jest po prostu gleba. Im mocniejsza tym lepsze krzewienie. Na moich polach najlepiej krzewi się zboże w zaniżeniach terenu na takich "delikatnych" czarnoziemach.

Co do odmian pszenżyta to Moderato jest wybitnie krzewiące (niestety odmiana wysoka). Wysiałem go 142 kg/ha. Gęstość w sam raz. Dzisiaj pryskałem je Artea 330 EC. Policzyłem, z jednego zasianego ziarna wychodzą 4 czasami 5 kłosonośnych źdźbeł.
Na tym samym polu obok rośnie odmiana Fidelio (zakupiona z Centralii Nasiennej). Jak na razie niebardzo mi się podoba. Choroby liści zdecydowanie bardziej ją zatakowały niż Moderato. No i o wiele mocniej klasuje ziemię niż Moderato. Moim zdaniem Fidelio na klasy IV b i słabsze po prostu się nie nadaje.

odnośnie krzewienia nikt z was nie pisze o przedplonie bo jeśli to łubin,
rzepak,groch lub inne strączkwe nie wspominając o kukurydzy i ziemiakach
to całkowicie zmienia postać rzeczy.
zboże siane po zbożu słabiej się krzewi i cześciej jest atakowane przez
choroby grzybowe.Więc myślę że przy ocenianie odmian warto by było
dodać po jakim przedplonie było siane.

Jescze jedno chciałem dodać , odległosc redlic w siewniku.
Wspominałem o tym wcześniej.
siałem mieszankę (jęczmień pszenica owies) 150 kg na ha.na 4 klasie
rozstaw redlic 11,5cm krzewienie ekstra uważam że jest lepiej niż przy
tradycyjnym siewie.ale zobaczymy efekt końcowy.

dzięki panowie. mam podobnie jak glebiusz. moderato jest extra a fidelio, powiedzmy na 4-, ale jak mówicie 300kg saletry to dla mnie kosmos, chyba, że to cała wiosenna dawka, ale nie sądzę.u mnie jesienią 200kg lubofoska i 30t gnbojowicy, wiosną 160kg saletry amon., 2 opryski mocznik i rosasol,niedawno 110kg mocznik. a co myślicie o tzw. zimnicach, jak to mówią starzy ludzie?czy to może być przyczyną, że zboże wygląda na wiosnę, jakby chorowało?

dodam, że we wsi mówią, że zwariowałem z nawozami, nikt tyle nie daje, ale moderato mam najładniejsze w okolicy. mam nadzieję, że się nie położy. nigdy nie dawałem antywylegaczy i zboże nie leżało. raz kawałkiem położyło się pszenżyto witon.a moczniku dałem troche mniej niż pisałem ok. 90kg.

popieram moderato. ta odmiana jest prawie calkowicie odporna na choroby, zadnych oznak jakiegokolwiek grzyba. ma tylko jedna wade wysokosc dwukrotnie uzywalem antywylegacza pierwszy raz stabilan 2l/ha, drugi raz moddus 0,4l/ha ale nie jestem pewny czy sie nie polozy.

a czy uprawiacie jeczmienie ozime?

Grenado bardzo dobre pomimo małej masy tysiąca nasion w ubiegłym roku dało mi 5 ton z ha ,w tym roku też jest niezłe ,a fidelio lubi lepsze stanowiska ,sieje też jęczmień ozimy 35% moich zasiewuw w tym roku to jęczmień ,przedplon po grochu -jest super

potwierdzam Moderato odporne na choroby i plenne nawet w takim roku jak ubieglym niestety ma duzy minus wlasnie wyleganie. Ja standartowo uzywam antywylegaczy a mimo wszystko sie polozylo takze w tym roku ostrozniej z nawozami azotowymi zastosowalem 120 N w czystym skladniku na ha

uprawiam jęczmień już od 5 lat potrzebuje go dla świnek, pola mam słabe bo IV-V, przedplonem zboża, nie oszczędzam na oborniku i gnojowicy, idą do oporu. jesienią 1,5 dt fosforanu amonu + 1,5 dt soli, wiosną na 1 dawkę saletra wapniowa 1,7 dt druga dawka 0,8 dt mocznika. Alert poszedł w pełni strzelania w żdżbło 1 l/ha. zaczeło padać od niedzieli i już troche leży , powierzchnia gospodarstwa to 107 ha. o plonach powiem po zbiorach

w tym roku to jakies dziwne rzeczy w polach sie dzieja. na zulawach nie pamietam kiedy ostatni deszcz padal a zboza sa tak wielkie ze chyba wiekszosc wylegnie. wyglada to tak jakby antywylegacze nie dzialaly choc dawki byly solidne podane

dostałem dzisiaj oferte z Agroloku jęczmień z Niemiec (chyba ten co wyjechał od nas w ubiegłe żniwa) po 820-830 zł, pszenica 850-870 pszenżyto 825, ciekawe czy jeszcze pójdzie w dół.

nie pojdzie bo magazyny wszedzie pustkami swieca. w zniwa tez ponizej 700 nie zejdzie